PODSUMOWANIE HONG-KONGU.
Widzielismy obiektywnie niewiele, choc wystarczajaco duzo by wyrobic sobie zdanie.
Hong Kong byl dla mnie milym zaskoczeniem, choc przed wyjazdem nie zdazylam wyrobic sobie o nim wyobrazenia.
Jak kazde miasto tak i to stwarzaja ludzie, ich rytm zycia, pracy, przemieszczania sie. Przyzwyczajenia i codzienne rytualy. Ogladajac tryptyk Kar Wai Wong ("Chinski Ekspress", "Miska Ryzu", "2046"), nie moglam zrozumiec jak piekni, zadbani ludzie, moga funkcjonowac w tak szpetnej, nieprzychylnej i w gruncie reczy upokarzajacej ludzki byt przestrzeni, jakim byly w kadrach filmu odrapane, brudne ulice miasta. Ciasne i zadymione mieszkania o okratowanych oknach. Czlowiek na czlowieku, spiacy "zmianowo" w jednym lozku. A jednak tak wlasnie po czesci, na ile moglam to zaobserwowac jest.
Ludzie, szczegolnie kobiety ubieraja sie bardzo ladnie - starannie i klasycznie. Natomiast otoczenie w jakim sie poruszaja w plaszczyznie poziomej (drogi, chodniki, kladki, ogolnie miejska przestrzen publiczna) jest ekstremalnie czyste i zadbane. Regularnie szorowane. Nie dotyczy to powierzchni pionowych, chaotycznych elewacji pionowych, ktore z dystansu sa co prawda bardzo regularne i powtarzale, natomiast w zoomie dodatnim wygladaja dosc egzotycznie. Ich egzotyka polega na braku regul. Jezeli zalozymy, ze elewacja jest scianka kostki rubika, to na dziewiec pol, nie bedzie dwoch identycznych. Czasami wrecz wydaje sie, ze sciana zewnetrzna jest przedluzeniem powierzchni uzytkowej. Potrafi na niej zawisnac wszystko - poczawszy od klimatyzatorow, przez pranie, jedzenie, zywe kurczaki...
Cale miasto pokryte jest gruba warstwa kurzu. Spod brudnego tynku, rzadko mozna odgadnac pierwotna barwe scian.
* Hong Kong to miasto wertykalne - budynki mieszkalne siegaja 30-40 pieter (tylu sie doliczylam, moze sa i wyzsze).
* Przestrzen publiczna (wielopoziomowosc i wielowarstwowosc miasta, zawieszone nad jezdniami dlugie kladki dla pieszych, skomplikowane wezly komunikacyjne, ludzie, ich zachowania) przypominaja mi obrazy z komiksowej mangii. Teraz widze wszystkie te mangowe rysunki jakby na zywo, wiem jak powstawaly, znam zrodlo :).
* Ludze wydaja sie byc zdyscyplinowani. Dzialaja wedlug umownych regul. Nikt sie nie pcha, nie wpycha do kolejek. Np. w metrze, na ruchomych schodach, zawsze lewa strona pozostawiona jest pusta, dla tych co sie poruszaja szybciej.
* Miasto, w ktorym sie wydaje, nie oszczedza.
* Sa tu miejsca gdzie poza smrodem spalin czuje sie tez zapachy. Np. w metrze i podziemnych przejsciach, aromat swiezych buleczek i ciach, czasami jasminu i herbaty.