Geoblog.pl    szpiinka    Podróże    Chiny    START - no to sie zaczyna
Zwiń mapę
2009
05
kwi

START - no to sie zaczyna

 
Hong Kong
Hong Kong, Kowloon Docks
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 13537 km
 
Godzina 3:30 pobodka po srednio przespanych kilku godzinach. Czas sie zbierac. Zaspana ubieram na siebie przygotowane ciuszki, wcinam przyrzadzone przez Krzyska kanapki z dzemem (dzieki:)). O 4:00 plecak laduje w bagazniku, kawa w reku i ruszamy na lotnisko moim ulubionym samochodem (tak, tak...przyzwyczailam sie :)). Na lotnisku spotykamy Dominika i Gawlem. Zerkamy na plecaki - dadza nam jeszcze w kosc... Odprawiamy sie w automatach BMI, ostatnie pozezegnania i znikamy za bramkami. Pierwszy lot Dublin-London dluzy sie niemilosiernie, a to zaledwie godzina lotu. Przed nami kolejne 12 - London-HongKong. Przed oprawa spotykamy sie z Markiem, ktory dolacza z Polski. Majac chwile czasu na przesiadke, uzupelniamy sprzet foto. (udalo sie) i leczniczych trunkow ;). Idziemy tez zjesc cos cieplego, pomimo ze niema jeszcze nawet poludnia.
Samolot Quantasa, ktorym lecimy jawi sie jak potworniascie olbrzymi dwupietrowiec. Po przesiadce z czestych lotow Ryanairem wydaje sie luksusem. Sa odchylane oparcia, podusia, kocyk, TV, filmy, CD labrary, sluchawki, szczoteczka do zebow a nawet skarpety. Pierwsza polowa lotu mija bardzo szybko. Troszcza sie o nas bardzo dobrze - obiad, kawa, wino, lody, woreczek z przekaskami, cieple sniadanie - wypas! Ogladam film na wmontowanym w oparcie ekranie, slucham muzyki, jeszcze 2 godziny.
W Hong Kongu londujemy szybciej niz myslalam. Jest mgla, parno. Ubrania szybko kleja sie do ciala, pomimo ze jest tylko 21stopni. Przeladowuje plecak podreczny do glownego...uginam sie i marze o pozbyciu sie polowy z jego zawartosci [wrrr...]. Kupujemy 3-dniowy bilet na metro. Odnajdujemy nasz hostel... zmeczeni. Czas na prysznic i troche snu.

Wydatki:
- bilet 3dniowy na metro 220 HKS (kaucja zwrotna 50 HKS)
- hostel 2dni 220 HKS
- zupa 21 HKS
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (11)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (5)
DODAJ KOMENTARZ
JJM
JJM - 2009-05-04 11:56
Paulinko, śledzimy pilnie z Martynką Twoja wyprawę, trzymamy kciuki. no i witaj w Azji. czekamy na dalsze relacje. pozdrawiamy
 
Ania Krez
Ania Krez - 2009-05-05 00:47
w koncu mi sie udalo dostac na two blog.cos z tym adresem bylo nie tak.no i oczywiscie dopiero teraz sie dowiedzialam o przesunietej rezerwacji...myslalam ze juz dawno was nie ma!czekam na relacje-najlepiej fotograficzne!
 
szpiinka
szpiinka - 2009-05-05 04:19
aparacik kupiony - na razie sie do siebie przyzwyczajamy, tak ze do czasu beda fotki z mojej glupawej podrecznej cyfrowki ;) - pazdrawiam
 
mama
mama - 2009-05-05 21:51
fajnie,ze cie widze w dobrym nastroju. z niecierpliwoscia czekamy na nowe relacje, rowniez te fotograficzne .A wiec do zobaczenia - calusy
 
mat
mat - 2009-05-05 23:50
powodzenia paula :) udanej przygody
 
 
szpiinka
Paulina K
zwiedziła 3.5% świata (7 państw)
Zasoby: 85 wpisów85 82 komentarze82 842 zdjęcia842 4 pliki multimedialne4
 
Moje podróże
06.02.2010 - 09.02.2010
 
 
10.03.2009 - 14.08.2009