W oczekiwaniu na pociag

Chiny, Xi'an

Przejechano 19013 km

Nie pospalam tej nocy za wiele... Zwalniamy pokoj przed 12:00.
Robimy zakupy prowiantowe na 1.5 dnia jazdy pociagiem - kierunek zachod - Urumqi. Pociag nocny, odjezdza po 21:00. Caly dzien nie opuszcza mnie wspomnienie wczorajszego zdarzenia. Chodze struta, nie majac zbyt wiele ochoty na nic...

Komentarze (4)

Mario - 2009-06-16 15:58

Paulinko współczuję... zdaję sobie sprawę iż strata aparatu to najgorsze co może się przytrafić w podróży... ale głowa do góry...

kiclaw - 2009-06-17 11:04

Fakt, to duża strata. Relacja bez zdjęć będzie uboższa. Może kupicie jakiś tani automacik, jakość gorsza, ale lepszy rydz wróbel na dachu, czy jakoś tak ;)

kiclaw - 2009-06-17 11:05

(niż wróbel) :)

szpiinka - 2009-06-18 17:10

Dziekuje stokrotnie za wsparcie. Cale szczescie, zabralam ze soba stary automat do krecenia filmikow... wiec jakas dokumentacja bedzie. Moze nie tak dobra, ale wreszcie najwazniejsze to co rejestruja oczy i co zostaje w sercu...

szpiinka
P K

zwiedziła 3.5% świata (7 państw)