Dzis wrzucam luz. Potrzebuje troche przychamowania tempa, odpoczynku i nieco "prywatnej" przestrzeni. Zostaje w hostelu, tym bardziej ze pogoda bez rewelacji. Pada. Reszta ekipy idzie do biura turystycznego, dowiedziec sie jakie wycieczki mozemy jeszcze zrobic z Kashi i za ile. Uzupelniam bloga, przegladam foty z kilku dni wstecz. Odpoczywam...
Koszty:
2 RMB - chlebek
9.5 RMB - kolacja
30 RMB - nocleg